Przepis opracowała i przetłumaczyła na język polski: Hania Ho Thi Hanh Ngan
Rosół z wołowiny (Pho Bo) – 4 os.
Składniki:
- 1 kg makaronu ryżowego Pho (w Wietnamie dostepny jest
swieży makaron, w Polsce można nabyć w postaci suszonej w wielu Azjatyckich
sklepach pod nazwą Pho Kho);
- 6 dkg rostbefu wołowego;
- 4 dkg antrykotu wołowego;
- 5 dkg kości wołowej (można zastąpić wieprzowym, lecz
zmniejszy to troche aromatu rosołu);
- ½ porcji suszonego cynamonu, anyżku,kardamonu;
- ¼ imbiru;
- 1 duża cebula;
- 1 pęczek szczypioru (najlepiej z białymi kłączami);
- 1 pęczek kolendry meksykańskiej (mikołajka);
- 1 pęczek kolendry siewnej (można zastąpić liściem
selera);
- 2 limonki (lub cytryny);
- Gęsty, ostry keczup lub sos chilli;
- sól, pieprz,czosnek sos rybny, przyprawa do Pho w
paczce;
Sposób
przyrządzania:
- Rostbef i kości namoczyć w zimnej wodzie przez 30 min. przed przyrządzaniem żeby zmiękła.
- Antrykot pokroić na małe kawałki, doprawić solą, pieprzem, posiekanym imbirem i czosnkiem.Wszystko zmieszać i włożyć do lodówki.
- Nastawić na ogień duży gar z 5 litrami wody.
- Po namoczeniu włożyć kości do mniejszego garnka wody.
- Ugotować kości do wrzątku, wylać do zlewu cała wodę z mniejszego garnka, umyć kości i włożyć do wielkiego gara (który jest wciąż na ogniu).
- Namoczone mięso wkładać do wielkiego gara wraz z kośćmi (duży ogień).
- Dodać sól, sos rybny do gara (trzeba spróbować czy jest już dosyć słonawy).
- Suszony makaron namoczyć w ciepłej wodzie.
- Kiedy woda zawrze, używając sitka, dokładnie przecedzić wszystkie „ szare pianki” wypływające na powierzchnię wody. Etap ten jest bardzo ważny, ponieważ decyduje on potem o przejrzystości i barwie rosołu.
- Zmniejszyć ogień i dusić rostbef przez 1 godzinę.
- Upiec cynamon, kardamon i anyż na ogniu do momentu wydzielania się ostrego aromatu ( uważać żeby nie przypalić anyżku).
- Umyty imbir przedzielić na połowę, pokroić ¼ cebuli, upiec razem na ogniu ok 3 min.
- Upieczone zioła wraz z imbirem, cebulą włożyć do gotującego się garnka.
- Po 1 godzinie wyjąć rostbef z rosołu, odciąć nożem kawałek by sprawdzić miękkość mięsa (jeśli jest nadal twarda, trzeba ją dalej dusić aż nabierze odpowiedniej miękkości.
- Uwaga: duży gar z rosołem musi być cały czas na ogniu, od początku do końca.
- Rostbef pozostawić 10 min do wystygnięcia.
- Ustawić na ogień mały garnek czystej wody.
- Kolender, szczypior pozbyć z korzeni i żółtych listewek, umyć dokładnie. Kolender i zielone liście szczypiorku pokroić drobno. Biała bulwa szczypioru przekroić wzdłuż na długie łodyżki (ok 5 cm). Pozostałą cebulę pokroić na cienkie plasterki.
- Wyjąć namoczony makaron, włożyć do wrzącego garnka czystej wody. Po zmiękczeniu, odcedzić makaron sitkiem.
- Rostbef pokroić na cienkie, wielkie plastry ok 4x5 cm.
- Wyjąć pokrojony antrykot z lodówki.
- Do miska włożyć kolejno: makaron, rostbef, surowy antrykot, mieszanka pokrojonego szczypioru i kolendry,plasterki cienko pokrojonej cebuli, biały szczypior.
- Miskę polać wrzącym rosołem, tak żeby antrykot stał się wpół surowy.
- Przed spożyciem Pho dodać pieprz, ostry keczup,chilli, sok z ¼ limonki lub cytryny do miski i zmieszać dokładnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz