piątek, 27 lipca 2012

Kryzys

Przebywając na wakacjach lub tym  bardziej mieszkając w Wietnamie, czasami człowiek przeżywa mały kryzys żywieniowy i poza ryżem lub zupą z kluskami ryżowymi musi zjeść coś niewietnamskiego, czyli kawał mięsa, może coś włoskiego lub inną kuchnię. Na szczęście w Wietnamie w każdym mieście gdzie zaglądają turyści można znaleźć takie miejsce. Dobrym miejscem może być sieć restauracji Al Fresco's, gdzie można zjeść niezłą pizze, dobre lasagne i pyszne żeberka. Jedynym minusem są ceny prawie europejskie.
(KLIKNIJ NA ZDJĘCIE ABY POWIĘKSZYĆ)





środa, 25 lipca 2012

Mania na punkcie Koreańskiej muzyki

z
Jak powszechnie wiadomo, wpływ kultury Japońskiej jest bardzo odczuwalny wśród polskiej młodzieży. Muzyka, anime oraz moda na język Japoński od paru lat wciąż się nasila i staje się z dnia na dzień bardziej popularna. Nie inaczej jest w Wietnamie, choć fascynacja Japonią nie jest tutaj zbyt odczuwalna ponieważ jej miejsce przyćmiła Korea Południowa. Na dalekim wschodzie Korea Południowa jest bardzo popularnym  krajem ze względu na swoją muzykę w stylu K-Pop, K-Rock itp. Codziennie w każdej młodzieżowej kawiarence czy lodziarni obowiązkowa jest muzyka (a najlepiej teledyski) z udziałem koreańskich zespołów w których śpiewają jakie to życie jest smutne przez utratę ukochanej (która zapewne wolała kogoś innego niż ufarbowanego "dzieciaka z dziwną fryzurą).Wiele razy słyszałem w Wietnamie jak to nastolatka groziła rodzicom że jeśli nie puszczą jej na koncert jej ulubionego Koreańskiego zespołu to albo popełni samobójstwo albo wyrzeknie się rodziny i ucieknie z domu. Z tym wyrzeczeniem się rodziny oraz ucieczką to akurat znam przypadek lecz życie niestety nie jest "sweet" i po paru dniach kochana córeczka wróciła do domu z przykulonym ogonem. Inna dziewczyna napisała na swoim blogu że urodziła się po to by żyć dla pewnego koreańskiegozespołu oraz razem z nim odejść...cokolwiek to znaczy.


wtorek, 24 lipca 2012

Wietnam ekstremalny - przepiórcze embriony

Wietnamska kuchnia jest sławna na całym świecie ze świetnego jedzenia, a także z kilku potraw, których większość turystów się brzydzi na samą myśl. Część turystów, którzy przyjeżdżają do Wietnamu czytała lub słyszała o specjalnych daniach wietnamskich, takich jak: psie mięso, kurze łapki, różnego rodzaju robaki czy kacze embriony. Są jednostki, które próbowały tego czy owego. Jednym z takich dań jest kaczy lub przepiórczy embrion. Większość ludzi myśli, że owe embriony je się na surowo. Jajko przed podaniem jest gotowane, a wcześniej zanim trafi do restauracji, na fermie dojrzewa w inkubatorze do pewnego okresu. Jajko nie ma jako takich specjalnych właściwości, jest jedynie wietnamskim przysmakiem. Są Wietnamczycy, którzy wierzy, że jajko pomaga zregenerować się organizmowi gdy ten jest przemęczony lub osłabiony chorobą. Trzeba zdementować także, plotkę, że jedzenie jajka wpływa na męską potencję.
Smak takiego jajka? Raz w życiu i nigdy więcej!
(KLIKNIJ NA ZDJĘCIE ABY POWIĘKSZYĆ)





niedziela, 22 lipca 2012

Wodny Teatr Lalek

Wodny Teatr Lalek – jest tradycją sięgającą aż do XI wieku n.e. Początków historii tej sztuki należy szukać w delcie Rzeki Czerwonej, w północnej części Wietnamu skąd umiejętności oraz doświadczenie przekazywane były (i są) z pokolenia na pokolenie. Wodny Teatr Lalek Wodnych ma silny wpływ na kulturę Wietnamu oraz stał się jej ważnym elementem. Mimo że głównym tematem przedstawienia jest pokazanie życia codziennego Wietnamczyków żyjących na prowincji, to znajdziemy tutaj również opowieści o zbiorach oraz o rybołówstwie a także legendy opowiadane wnukom przez dziadków,. Ukazane tutaj życie codzienne zazwyczaj ma charakter humorystyczny. Ulubionym motywem przedstawienia jest ukazanie wypędzenie chińczyków z Wietnamu przez króla Le Loi. Prócz tego znajdziemy tutaj taniec smoków, lwów i innych baśniowych zwierząt.
Nowoczesny Teatr Lalek Wodnych odbywa się w basenie w którym woda sięga po pas. Powierzchnia 4 metrów kwadratowych umożliwia swobodny manewr nawet dla ośmiu lalkarzy jednocześnie, którzy schowani są za bambusową fasadą świątyni. Kukiełki kontrolowane są za pomocą skomplikowanego systemu bambusowych prętów, sznurków oraz rolek. Waga pojedynczej, wyrzeźbionej z drewna, lalki sięgać może nawet do 15kg a jej rozmiary to około 40-70 centymetrów. Płynne ruchy oraz pełna integracja z innymi lalkami, świadczy o doświadczeniu lalkarzy oraz o latach spędzonych na ćwiczeniach. Tradycyjna wietnamska orkiestra stanowi nieodłączny akompaniament podczas występu..znajdziemy tam drewniane dzwonki, cymbały, bębny, rogi, gongi, bambusowe flety oraz co najważniejsze wokal. Reflektory oraz kolorowe flagi podkreślają atmosferę i tworzą niezapomnianą atmosferę.


czwartek, 19 lipca 2012

Dla fanów duriana

Sporo osób w Polsce słyszało o durianie, mało jednak kto jadło ten owoc. Sam owoc duriana nie jest tak straszny jak go malują. Rzeczywiście zapach jest intensywny, ale nie tak bardzo "śmierdzący" jak by się mogło wydawać. Zresztą wylane mleko w samochodzie lub w torebce śmierdzi dużo gorzej niż durian. Jeżeli ktoś ma opory przed zjedzeniem duriana, proponuję ciasteczka durianowe z Delty Mekongu. Banh Pia to ciasteczka o połączeniu 2 smaków: grochu i właśnie duriana, a w środku ciastka znajduję się jajko przepiórcze. Ciastka Pia są specjalnością prowincji Soc Trang, ale można je kupić w całej Delcie jak i  w Sajgonie. Ostatnio zaczęły się nawet pojawiać w supermarketach na Północy Wietnamu.


(KLIKNIJ NA ZDJĘCIE ABY POWIĘKSZYĆ)




wtorek, 17 lipca 2012

Dary dla zmarłych

W Wietnamie oprócz żywych ludzi, także (według buddystów) duchy mają prawo do posiłku. 49 dni po śmierci zmarłego członka rodziny na ołtarzu przodków stawia się część jedzenia przygotowanego przez rodzinę, może to być zwykłe codzienne jedzenie lub ulubione potrawy zmarłego członka rodziny. Wynika to z tego, iż Wietnamczycy wierzą, że człowiek po śmierci ma 49 dni na skończenie niezałatwionych  spraw.  W ostatnim dniu rodzina zmarłego zamawia modły w pagodzie, które mają pomóc w opuszczeniu     ziemi. W następnych latach w każdą rocznicę śmierci, rodzina zmarłego urządza małe przyjęcie na jego część. Na tą okoliczność gotuję się dużo dobrego i "odświętnego" jedzenia, je się do syta oczywiście popijając jedzenie bimbrem lub piwem. Zanim rodzina zasiądzie do stołu, wszystkie dania stawia się na ołtarzu przodków dla zmarłego jako ofiara.


(KLIKNIJ NA ZDJĘCIE ABY POWIĘKSZYĆ)



niedziela, 8 lipca 2012

Wizyta w Pałacu Ponownego Zjednoczenia

Dziś przedstawimy wam parę zdjęć z wycieczki po Pałacu Ponownego Zjednoczenia. Pałac ten zbudowany został w 1966 roku na miejscu dawnego Kapitolu (1868r.) zbudowanego przez Francuzów, miał on służyć jako siedziba gubernatora Indochin. Charakterystyczna architektura francuska miała swój oddźwięk w pięknie tego budynku aż do czasu gdy w 1962 roku został on zbombardowany. Później budynek ten miał służyć jako siedziba ówczesnego prezydenta Ngo Dinh Diem'a lecz został on wcześniej zabity w 1963 roku. Po ukończeniu budowy w 1966 roku, prezydent Nguyen Van Thieu wraz z rodziną zamieszkali pałac w którym do dziś można zobaczyć pozostałości po prezydenckiej rodzinie.

Piotr
(KLIKNIJ NA ZDJĘCIE ABY POWIĘKSZYĆ)