wtorek, 10 kwietnia 2012

Wielkanoc w Wietnamie

Wielkanocy w Wietnamie praktycznie się nie obchodzi i nie "widać" jej na ulicach w przeciwnieństwie do Bożego Narodzenia, gdzie centra handlowe, ulice są przystrajane świątecznymi dekoracjami, Wietnamczycy nie zależnie od religii robią sobie zdjęcia z Mikołajem i kupują prezenty, a "Jingle Bells" wszędzie słychać. Jedyną oznaką świąt są tutejsi Katolicy, którzy tłumnie chodzą do kościoła (w tym dniu Kościół jest pełny, ludzie stoją nawet na zewnątrz kościoła) i to głównie tylko na msze w niedzielę. W domach Wietnamskich nie ma śniadania wielkanocnego, rodziny nie spotykają się razem, nie ma wolnego od pracy, nie ma specjalnych dań na tą okazję, w Wielką Sobotę nie chodzi się z koszyczkiem do kościoła. W Wietnamskich domach jak wspominałem wcześniej nie ma specjalnych dań na ten dzień, gotuje się to na co akurat ma się ochotę.

Poniżej zdjęcia dań ugotowanych przez Mamę mojej Żony!
(kurczak curry, sałatka z lotusem i krewetkami, pieczywo, chipsy krewetkowe i "polska" sałatka warzywna)
Krzysiek
 
(KLIKNIJ NA ZDJĘCIE ABY POWIĘKSZYĆ)
 
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz