W Wietnamie oprócz żywych ludzi, także (według buddystów) duchy mają prawo do posiłku. 49 dni po śmierci zmarłego członka rodziny na ołtarzu przodków stawia się część jedzenia przygotowanego przez rodzinę, może to być zwykłe codzienne jedzenie lub ulubione potrawy zmarłego członka rodziny. Wynika to z tego, iż Wietnamczycy wierzą, że człowiek po śmierci ma 49 dni na skończenie niezałatwionych spraw. W ostatnim dniu rodzina zmarłego zamawia modły w pagodzie, które mają pomóc w opuszczeniu ziemi. W następnych latach w każdą rocznicę śmierci, rodzina zmarłego urządza małe przyjęcie na jego część. Na tą okoliczność gotuję się dużo dobrego i "odświętnego" jedzenia, je się do syta oczywiście popijając jedzenie bimbrem lub piwem. Zanim rodzina zasiądzie do stołu, wszystkie dania stawia się na ołtarzu przodków dla zmarłego jako ofiara.
(KLIKNIJ NA ZDJĘCIE ABY POWIĘKSZYĆ)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz