Sporo osób w Polsce słyszało o durianie, mało jednak kto jadło ten owoc. Sam owoc duriana nie jest tak straszny jak go malują. Rzeczywiście zapach jest intensywny, ale nie tak bardzo "śmierdzący" jak by się mogło wydawać. Zresztą wylane mleko w samochodzie lub w torebce śmierdzi dużo gorzej niż durian. Jeżeli ktoś ma opory przed zjedzeniem duriana, proponuję ciasteczka durianowe z Delty Mekongu. Banh Pia to ciasteczka o połączeniu 2 smaków: grochu i właśnie duriana, a w środku ciastka znajduję się jajko przepiórcze. Ciastka Pia są specjalnością prowincji Soc Trang, ale można je kupić w całej Delcie jak i w Sajgonie. Ostatnio zaczęły się nawet pojawiać w supermarketach na Północy Wietnamu.
(KLIKNIJ NA ZDJĘCIE ABY POWIĘKSZYĆ)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz