wtorek, 27 marca 2012

Kolacja w domu


"An com" to znaczy jeść. Sam wyraz "com" ma 2 znaczenie podstawowe: ryż (ugotowany) i jedzenie.        W Wietnamie, rodzina, często jeszcze 3, a czasami 4 pokoleniowa zazwyczaj zbiera się razem wieczorami przy okazji  wspólnej kolacji, a rzadziej przy śniadaniach czy obiadach, chyba, że w dni wolne od pracy. Po pracy, zazwyczaj żona idzie na lokalny bazar, (czasami do supermarketu) i kupuje składniki na kolację: warzywa, mięso lub rybę a także owoce morza... i owoce na deser, w zależności co w danej chwili można dostać na bazarze. Potem owa żona wraca do domu, gotuje to co kupiła i cała rodzina zbiera się przy wspólnej kolacji. W Wietnamie to Panie zazwyczaj chodzą na bazar po zakupu i gotują, mężowie w tym czasie zazwyczaj oglądają TV, czytają gazetę czy spotykają się ze znajomymi na kawę... Oczywiście zmywanie po kolacji należy do żony, ewentualnie dzieci. W dużych miastach w młodych małżeństwach ta sytuacja pomału się zmienia i Panowie zaczynają czynnie uczestniczyć w domowych obowiązkach, ale wciąż w mniejszych miejscowościach czy na wsiach, w tradycyjnych rodzinach rola "żony" nie jest do pozazdroszczenia...
PS. Na zdjęciach pyszna kolacja ugotowana przez moją żonę :)

Krzysiek

(KLIKNIJ NA ZDJĘCIE ABY POWIĘKSZYĆ)

 
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz